VERDOOR pracownikom
Och, było nam ciężko opuścić biuro produkcji na kilka miesięcy. W końcu się zdecydowaliśmy. W zimny marcowy poranek wynosimy biurka i komputery do wynajętych kontenerów socjalnych i zaczynamy! Ćwierć wieku bez remontu to najwyższy czas na rewolucyjne zmiany. Nie będzie kompromisów. Będziemy pracować w pięknych wnętrzach. Wyrywamy wszystko co się da, okna, podłogi, instalacje elektryczne, hydrauliczne, wodne, ogrzewanie. Nie zostało nic. Wszystko ułożymy od nowa. Będzie klimatyzacja, nowoczesne toalety, instalacje elektryczne, ogrzewanie, nowe drzwi, okna, podłogi, kuchnie, tynki, czyli wszystko! Dziękujemy naszej ulubionej Pani Architekt Ewie Abramczyk za twórcze pomysły, projekty i liczne konsultacje. Zobaczcie jak nam to wyszło. Zapraszamy Was na dobrą kawę!